Historia ogrodu zimowego

Ogród zimowy - miejsce upraw egzotycznych roślin w surowym klimacie, powiększenie powierzchni mieszkalnej, poprawa mikroklimatu. Nie można pominąć jego walorów estetycznych i funkcji towarzyskich, miejsce spotkań.

Kiedy człowiek zauważył związek między słońcem, roślinami i mieszkaniem? Kiedy świadomie zaczął wykorzystywać energię słoneczną? Ze Wspomnień o Sokratesie z około 400 r. przed narodzeniem Chrystusa wiemy, że już w starożytności „budowano ze słońcem”. Sokrates dowodził, że należy części domu, zwrócone na południe budować wyższymi aby słońce w zimie miało do nich więcej dostępu, a północne winny być niższe, mniej wystawione na północne wiatry.

Ogórki dla Cesarza

Za pierwsze przenośne „szklarnie” można uznać pojemniki na kółkach znane w Rzymie w czasach Cesarstwa, lata 60 naszej ery. Rzymianie znali już „efekt cieplarniany”, przykrywali te pojemniki szybami z miki, aby można wyciągać je bezpiecznie na słońce również w czasie chłodów. Dzięki temu cesarzowi dostarczano ogórki prawie przez cały rok.
Od tych pierwszych form szklarni do ogrodu zimowego znanego nam dzisiaj była bardzo daleka droga. Z okresu średniowiecza nie znamy żadnego opisu ogrodu zimowego. Tylko jedna legenda opowiada o cudownym ogrodzie z zielonymi krzewami i kwitnącymi kwiatami wśród śniegu i lodu przy klasztorze w Kolonii, który Albert Wielki miał pokazywać Wilhelmowi z Holandii.
Do rozwoju oszklonego ogrodu przyczyniły się dwa czynniki. Pierwszy to regularne kontakty krajów takich jak Francja, Anglia, Niemcy, Holandia z regionami tropikalnymi, a tym samym rozszerzenie wiedzy o roślinach. Drugim czynnikiem było udoskonalenie produkcji szkła płaskiego.

Ogrody botaniczne, pomarańczarnie i oranżerie

Zaczątkiem ogrodów botanicznych były zielne ogródki przyklasztorne, służące do produkcji ziół leczniczych, jest to początek XIV wieku. W wieku XVI zaczęto zakładać ogrody botaniczne przy uniwersytetach włoskich (Padwie, Pizie, Bolonii, Florencji) do przezimowania wrażliwych roślin.
Najpierw były to murowane hale ogrzewane za pomocą koszy z palącym się węglem.
Szczególną formą budynków do przechowywania roślin były w XVII wieku pomarańczarnie i oranżerie budowane dla drzewek cytrusowych i figowców. Pierwszy zapis o budynku dla figowców na dworze w Stuttgarcie, pochodzi 1609 roku. Inne znane to; pomarańczarnia ruchoma, na rolkach, którą można było nasuwać na drzewka, rozbierana oranżeria z drewna w zamkowym ogrodzie w Heidelbergu, przykrywająca 430 drzewek pomarańczowych. W zimnej porze ogrzewano ją czterema piecami a na Wielkanoc rozbierano. Nowsze były murowane i miały zdejmowany dach.
Około połowy siedemnastego stulecia nastąpiła „mała epoka lodowcowa”, zimy były bardzo surowe, ogrzewane szklarnie stały się koniecznością. Pierwsza znana, w całości oszklona, konstrukcji drewnianej szklarnia to szklarnia do hodowli ananasów w majątku Schwobber.

Pierwsza szklarnia

Wynalezienie metody odlewania większych tafli szklanych, wynalezienie termometru, naukowe badania „efektu cieplarnianego”, to wszystko przyczyniło się do systemicznego rozwoju biernego i czynnego wykorzystywania energii słonecznej. Przy budowie szklarni zaczęto uwzględniać kąt padania promieni słonecznych, dało to zaczątek wielu inspiracjom i eksperymentom w projektowaniu i budowie szklarni.
W Chelsea pod Londynem powstała pierwsza szklarnia gdzie pionowe szklane ściany obliczone na zimę połączono ze szklanym dachem o nachyleniu 45 na lato. Wtedy też szklarnia wyzwoliła się od kamiennej architektury i zaczęła przypominać szklarnie znane nam dzisiaj. W początkach XIX wieku zaczęto projektować szklarnie o różnych kształtach dachów: o kształcie półkolistym, w kształcie klosza ze spiczastym czubkiem, który mógłby być otwierany na zewnątrz i wiele innych. Powstały też pierwsze konstrukcje żelazne do budowy szklarni, do tej pory miały one konstrukcje drewniane. Przykładem budowli z szklaną kopułą jest palmiarnia w Bicton na południowym wybrzeżu Anglii.
Poprzez udoskonalone metody szklenia zoptymalizowano nasłonecznienie. Pozostało do rozwiązanie ogrzewanie w okresie zimowym. Kosze zastąpiono piecami, następnie centralnym ogrzewaniem. Aby zapewnić różnorodnym gatunkom roślin warunki zbliżone do naturalnych, należało wprowadzić do szklarni automatyczną regulację wilgotności, zraszania, wietrzenia – klimatyzację.

Co oznacza pojęcie "ogród zimowy"?

Określenie „ogród zimowy” jest różnie interpretowane w historii architektury szklarniowej.
Ogród zimowy to pawilon ogrodowy, szklarnia pomarańczarnia, oranżeria w ogrodzie spacerowym. Budowla ta musi mieć przednią stronę zwróconą na południe i powinna mieć wiele otworów przez które przy dobrej pogodzie dostaje się słońce i powietrze, a które przy złej pogodzie można zasłonić. Wewnątrz trzeba utrzymywać stałe, umiarkowane ciepło.
Jako pomieszczenie o pionowych ścianach i stropie łączone szerokimi szklanymi drzwiami z pokojem mieszkalnym. Przednia ściana pomieszczenia składa się wyłącznie z pionowych szklanych okien. Strop zbudowany na podobieństwo inspektów, ze zdejmowanymi oknami, które są otwarte dopóki jest ładna pogoda, zamykane na zimę. Latem można wykorzystać pomieszczenie jako salon.

Upadek architektury szklarniowej

W drugiej połowie XIX wieku nastąpił upadek architektury szklarniowej i ogrodów zimowych. Różne były tego przyczyny. Na zatrudnianie ludzi do zajmowania się uprawą i pielęgnacją roślin w szklarniach mogli pozwolić sobie tylko książęta i majętni mieszczanie. Powstające fabryki, oferujące większe zarobki wchłaniały ogrodników. Wprowadzenie reglamentacji paliw podczas obu wojen, przyczyniło się do upadku upraw szklarniowych.
Podaż tanich owoców egzotycznych sprowadzanych statkami-chłodniami, powstanie uprzemysłowionych zakładów ogrodniczych na przedmieściach wielkich miast spowodowało, że zanikło zainteresowanie indywidualną uprawą roślin. Obce rośliny można było poznawać dzięki rozwojowi masowej turystyki i poprzez środki masowego przekazu.

...i powrót

Idea ogrodu zimowego powróciła w latach 70 XX wieku. Impulsem był kryzys energetyczny. O ile w przeszłości podłożem rozwoju ogrodu zimowego były względy estetyczne, to teraz nawrót jego wynikał z zainteresowania biernym wykorzystaniem energii słonecznej. Zapoczątkowano nową formę mieszkań, którą umożliwił dopiero ogród zimowy. Coraz częściej pojawiają się propozycje budowy ekologicznych szklanych domów. Buduje się domy z zatrzymującą ciepło ścianą, domy słoneczne, „domy zerowej energii”. Wszystkie zbudowane na zasadzie oszczędności energii, z dodatkowym jeszcze aspektem, samozaopatrzenie w warzywa i owoce. Dobudowy szklane są z reguły osłonami termicznymi.

Dzisiaj ogród zimowy cieszy się równie dużą popularnością jak przed laty. Ważnym aspektem ogrodu zimowego dziś i w przyszłości jest oprócz jego walorów estetycznych, powiększenia powierzchni mieszkaniowej, funkcji towarzyskich jest oszczędność i poprawienie mikroklimatu.

Źródło: Ogród zimowy, Jurgen Franz, Sigrid Hanke, Martin Krampen, Dieter Schempp, wyd. Arkady.